Wikipedia

Wyniki wyszukiwania

czwartek, 27 czerwca 2013

Cukier a jakosc komorek jajowych

No dobrze. Musze przyznac, ze temat wplywu diety na plodnosc i ogolnie nieplodnosc jest moim najwiekszym konikiem. Postanowilam wiec, ze bede stopniowo dzielila sie z Wami moja dotychczasowa wiedza w tym zakresie, gdyz wiem jak bardzo wazne jest to zwlaszcza dla par starajacych sie o potomstwo - a zwlaszcza technikami wspomaganymi (w tym inseminacja i in vitro).

Dzisiaj chcialabym poruszyc kwestie CUKRU. Uwielbianego przez wiekszosc z nas - niestety. Ja mam ogromna slabosc do niego i prowadze ciagla walke z jego ograniczaniem. Ale do rzeczy.

Co wiemy na temat cukru i jego wplywu na plodnosc (poprzez oddzialywanie na jakosc komorek jajowych)?
Otoz badania w tym zakresie nadal trwaja, ale ostatnie 10 lat badan troche przyblizyly nam temat i daja nam odpowiedz na powyzsze pytanie.

Napewno nie bedziecie zaskoczeni stwierdzeniem, ze cukier wplywa negatywnie na plodnosc miedzy innymi poprzez obnizanie jakosci komorek jajowych u kobiet. Dzieje sie to za sprawa procesu zwanego glikacja. Dietetycy prowadzili badania, ktore pokazaly, ze w momencie spozywania cukru w naszym organizmie zachodzi specyficzna chemiczna reakcja pomiedzy molekulami cukru, tluszczow i bialek. Poniewaz proces ten nie zachodzi w okreslonym miejscu komorki jajowej, ale wszedzie dookola niej - komorka ta przestaje prawidlowo funkcjonowac. Co wiec sie dzieje? Komorka jajowa nie jest w stanie pobrac wystarczajacej ilosci tlenu, wody, skladnikow odzywczych i jednoczesnie nie moze sie pozbyc substancji toksycznych i wolnych rodnikow. To z kolei moze prowadzic do uszkodzen DNA i obumierania komorki. Proces ten nazywany jest glikacja i ma swoj koncowy produkt uboczny. I bez wnikania w dalsze procesy zachodzace podczas glikacji - efekt koncowy tego procesu jest taki, ze zewnetrzna warstwa komorki jajowej staje sie twardsza. Ponadto, poniewaz taka komorka nie jest w stanie pozbyc sie wolnych rodnikow, przyspiesza sie proces jej starzenia, co jak kazdy wie w znaczacym stopniu pogarsza jej jakosc.

W swietle wiec powyzszego udowodniono, ze spozywanie cukrow zwlaszcza w duzych ilosciach prowadzi do uszkodzen DNA komorki, slabego rozwoju zarodka (twardosc komorki obniza jej mozliwosci podzialu), obnizonej szansy zaplodnien komorek w czasie IVF, a takze ogolnie mniejszej mozliwosci zajscia w ciaze niezaleznie od wieku kobiety. Twarda otoczka komorki uniemozliwia, a napewno w sposob znaczacy utrudnia penetracje komorki przez plemnika (mowiac prostym jezykiem - utrudnia dostep/zamyka drzwi plemnikowi:)) I podwojnie zla wiadomosc dla kobiet z PCO, gdyz wlasnie u tych kobiet negatywny wplyw cukru na jakosc komorek bedzie jeszcze bardziej widoczny.

Czy sa jakies rozwiazania/wyjscia z sytuacji?
Napewno przy technice IVF, metoda zaplodnienia powinna byc ICSI/IMSI, gdyz tutaj twardosc komorki, o ktorej pisalam wyzej, nie bedzie przeszkoda w zaplodnieniu. Jest to jednak tylko polowiczne rozwiazanie, gdyz komorka sama w sobie moze miec juz uszkodzone DNA z powodu nadmiaru spozywanych cukrow.
Ale mam dobra wiadomosc. Wiadomo, ze proces dojrzewania komorek jajowych trwa okolo 90 dni. W tym czasie wlasnie nalezy ograniczyc albo najlepiej wyeliminowac wszystkie cukry proste z diety, zeby komorki nie byly bombardowane cukrami. Te komorki powinny miec lepsza jakosc ('stary' kolagen bedzie wyeliminowany) i jest wieksza szansa na zaplodnienie. Naszym sprzymierzencem jest tez zielona lub biala herbata, ktora zakloca proces glikacji. Pijmy ja wiec na zdrowie (nie tylko w aspekcie plodnosci, ale zdrowia wogole - kiedys chyba poswiece jeden post o bialej herbacie i jej zbawiennym wplywie).

Niezaleznie wiec czy starasz sie o potomstwo w sposob naturalny czy tez wspomagasz sie technikami rozrodu - cukierowi mowimy NIE, gdyz znaczaco obniza twoje szanse na zajscie w ciaze. Pamietajmy jednak, ze cukier jest tylko jednym z wielu czynnikow, ktore wplywaja na jakosc komorek i plodnosc.



Czy macie jakies doswiadczenia z powyzszym tematem? Probowaliscie ograniczyc spozywanie cukrow i jakies historie z sukcesem, jesli chodzi o potomstwo z tym zwiazane?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz